top of page

Złe dobrego początki

Zaczęło się nieszczególnie, stąd tytuł wpisu. Mianowicie okazało się, że tam gdzie planowaliśmy zrobić sesję nie da rady. Obiekt zamknięty. No cóż, nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Za półtorej godziny będzie ciemno, więc szybka narada i w drogę. Padło na park Rydza-Śmigłego. Modelki jak zawsze wybornie przygotowane. Makijaż, stroje bez zarzutu. Znamy się nie od dziś więc sesja przebiegła w świetnej, koleżeńskiej atmosferze. Zarówno Ewa jak i Ania pokazały klasę. Ewa to doświadczona modelka, również częsty gość programów telewizyjnych dla kobiet. Ania zawodowo stylistka, ale czasem lubi wcielić się w rolę modelki. Zresztą świetnie jej to wychodzi. Po sesji obowiązkowa kawa w lokalu, gdzie podobno podają ją z wzorem serca lub rozety. My trafiliśmy bez wzorów ;) Podczas kawy wstępna selekcja materiału. A jak to wyszło na gotowych zdjęciach widzicie poniżej. Obu paniom pięknie dziękuję za doskonałą współpracę, a Państwa zapraszam do oglądania zdjęć.


bottom of page